Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Starosta dąbrowski Tadeusz Kwiatkowski: Inwestujemy w rozwój

Starosta dąbrowski Tadeusz Kwiatkowski: Inwestujemy w rozwój

Starosta dąbrowski Tadeusz Kwiatkowski: Inwestujemy w rozwój

Ze starostą dąbrowskim Tadeuszem Kwiatkowskim rozmawiał Michał Gniadek redaktor naczelny „Kuriera Tarnowskiego". Zachęcamy do przeczytania wywiadu.

files/aktualnosci/2017/05_Maj/08_Starosta_dabrowski_Tadeusz_Kwiatkowski_Inwestujemy_w_rozwoj/kurier-logo.png

Planowane skrzyżowanie obwodnicy z drogą powiatową nr 1313K zostanie zastąpione rondem, co gwarantuje bezpieczne włączenie się do ruchu na powstającej trasie szybkiego ruchu. To duży sukces samorządu…

- Nie, to przede wszystkim odpowiedź na oczekiwania mieszkańców. Rondo jest najlepszym rozwiązaniem, które znacznie upłynni ruch. Grunty pod tę inwestycję są już zabezpieczone. Od dawna zabiegaliśmy o przeprojektowanie tego skrzyżowania. Dzięki zmianie nie będzie problemów z włączeniem się do ruchu w tej części obwodnicy. To zadanie jest o tyle ważne, że już niebawem zostanie ogłoszony przetarg na budowę mostu w Borusowej i m.in. ta nasza droga powiatowa będzie stanowić do niego jeden z dojazdów. Każdy kierowca wie, że zwykłe skrzyżowanie wiąże się z koniecznością oczekiwania na zmianę światła na sygnalizatorze, jest większe ryzyko wypadków. Rondo w znacznej części niweluje to ryzyko. Zmiana skrzyżowania nie odbije się na koszcie całej inwestycji.

Skoro rozmawiamy już o inwestycjach, to czy pogoda bardzo pokrzyżowała plany inwestycyjne powiatu?

- Nie trzeba być ekspertem, aby wiedzieć, że znacznie trudniej realizuje się prace, gdy pada deszcz. Na szczęście nic nie wskazuje na to, aby terminy zakończenia prac przy naszych inwestycjach zostały niedotrzymane z powodu warunków atmosferycznych. Zgodnie z prognozami, niebawem pogoda znacznie się poprawi.

Jak wygląda dziś stan, jeśli weźmiemy pod uwagę tegoroczne inwestycje?

- Rozstrzygnęliśmy już niemal wszystkie przetargi na budowę chodników, które zaplanowaliśmy w tym roku. Zawsze staramy się, aby na początku roku zakończyć procedury przetargowe, tak aby inwestycje były realizowane kiedy pogoda najbardziej sprzyja pracom. To ma także wpływ na cenę wykonania inwestycji, która jest niższa niż w gorącym sezonie prac budowlanych. Prace przy chodnikach, które współfinansują samorządy ruszyły już w gminach: Olesno, Dąbrowa Tarnowska, Radgoszcz, Mędrzechów.

Za nami podpisanie umowy i przekazanie terenu pod budowę mostu w miejscowości Podborze i to właśnie tutaj jest największy problem z pogodą, gdyż stan wody ma niebagatelny wpływ na tempo prac, ale jestem dobrej myśli, co do dotrzymania terminu.

Która inwestycja w tym roku jest najważniejsza?

- Trudno mi wskazać tę jedyną. Każda jest dla nas priorytetowa, gdyż rozwiązuje problemy mieszkańców i jest spełnieniem ich oczekiwań. Cieszy to, że co roku udaje nam się znacznie podnosić poziom bezpieczeństwa na naszych drogach, które nie tylko zapewniają komfort jazdy, ale stają się bezpieczniejsze. Kolejne kilometry tras pieszo-rowerowych to także dobra wiadomość dla miłośników jednośladów, którzy bez większych przeszkód mogą podróżować po naszym powiecie. Przed nami jednak sporo pracy, gdyż czekamy na rozstrzygnięcia złożonych przez nas wniosków o dofinansowanie inwestycji ze źródeł zewnętrznych. Tutaj mam na myśli przede wszystkim Centrum Polonii w Brniu i tamtejszy spichlerz, który chcemy przekształcić w stanicę rowerową. Ta warta ponad 2,5 miliona złotych inwestycja pozwoli nam domknąć ofertę turystyczną. Odwiedzający nas rowerzyści będą mieli miejsce, gdzie mogą odpocząć, zjeść posiłek, odświeżyć się, zabezpieczyć sprzęt i zrelaksować się w kompleksie dworsko-parkowym. Uzupełnieniem tego zadania będzie budowa ścieżki rowerowej ze Szczucina do Samocic. Nasz wniosek o dofinansowanie jest aktualnie w fazie oceny, ale bardzo liczymy, że niebawem spłyną do nas pozytywne informacje.

Jakie są prognozy dotyczące naboru do szkół, których organem prowadzącym jest Powiat Dąbrowski?

- Nasze szkoły bronią się dobrą ofertą. Najlepszą reklamą są zadowoleni absolwenci. Staramy się organizować naszym uczniom zagraniczne praktyki. Obecnie w Grecji przebywa młodzież z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Dąbrowie Tarnowskiej.  29 – osobowa grupa uczniów, przyszłych hotelarzy, w ramach projektu Erasmus+ podpatruje specjalistów w swojej branży. Nikomu nie trzeba przecież przypominać, że Grecja to bardzo popularny kraj wśród turystów, a dwa tygodnie praktyk pozwoli naszym uczniom zdobyć cenne doświadczenie.

W Grecji jest również 29 – osobowa grupa uczniów  – przyszłych mechaników – z Powiatowego Centrum Edukacji i Kompetencji Zawodowych w Szczucinie.

Z kolei jesienią na zagraniczne praktyki udadzą się uczniowie – budowlańcy z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Brniu.

Dużą zaletą tej formy kształcenia, poza podniesieniem zawodowych kompetencji, jest także praktyczne  zastosowanie języka angielskiego. Nie ma co ukrywać również, że dla wielu z tych uczniów zagraniczne praktyki, to jedyna okazja, aby zwiedzić inny kraj, poznać jego kulturę, nawiązać międzynarodowe znajomości.  Nasze szkoły zdają sobie z tego sprawę, dlatego tak aktywnie starają się wykorzystać szanse jakie stwarza program Erasmus+. Dla uczniów wyjazdy są zupełnie za darmo i co więcej otrzymują jeszcze kieszonkowe.

Kiedy Pan leci do Brukseli?

- Trudno na razie wygospodarować wolną chwilę, ale na pewno skorzystam z tej nagrody, którą otrzymał Powiat Dąbrowski za rozwój szkolnictwa zawodowego, które świetnie u nas funkcjonuje...

Ten rozwój nie byłby możliwy, gdyby samorząd nie wpompował w to wielu milionów złotych.

- Ale wspomniane przez Pana pieniądze nie wzięły się znikąd. Dzięki dobrze napisanemu wnioskowi udało nam się m.in. pozyskać pieniądze i zmodernizować warsztaty szkolne w Szczucinie, stwarzając idealne warunki dla rozwoju właśnie szkolnictwa zawodowego. Przez lata cała infrastruktura niszczała, dlatego naszym celem było odtworzenie, wepchnięcie na zupełnie inne tory placówki, która była blisko upadku. Dziś mamy w Szczucinie obiekt na miarę XXI wieku, a młodzież może tam się spodziewać bardzo wysokiego poziomu kształcenia zawodowego. Jakiś czas temu placówkę w Szczucinie odwiedziła delegacja z Włoch, która była pod ogromnym wrażeniem tego co zobaczyli w  Powiatowym Centrum Edukacji i Kompetencji Zawodowych w Szczucinie. Na tym jednak nie koniec, ponieważ podczas niedawnej sesji Rady Powiatu przekazałem dyrektor tejże placówki kolejną promesę, tym razem w wysokości  3,4 mln zł na dalsze inwestycje. Wysokie kwalifikacje naszych absolwentów to najlepsza promocja.  Staramy się tak konstruować ofertę edukacyjną, aby młodzież mogła odnaleźć się nie tylko na rodzimym rynku pracy, ale również w całej Polsce.

Mamy rekordowo niskie bezrobocie w skali kraju na poziomie nieco ponad 8%. Te dane mają jakiekolwiek przełożenie na sytuację na rynku pracy w powiecie dąbrowskim?

- Spadek bezrobocia obserwujemy już od kilku lat. Rozwiązania, które zostały wprowadzone przez poprzedniego Ministra Pracy i Polityki Społecznej Władysława Kosiniaka - Kamysza przynoszą efekt. Również niż demograficzny jest nie bez znaczenia dla rynku pracy – mniej osób kończy szkoły i rejestruje się w Urzędzie Pracy. Obserwujemy natomiast w naszym powiecie inny problem – nasi przedsiębiorcy mają problem ze znalezieniem dobrych pracowników. Nasz nacisk na szkolnictwo zawodowe ma odmienić sytuację, dostarczyć dobrze wykwalifikowaną kadrę, która zostanie zassana przez rynek.

files/aktualnosci/2017/05_Maj/08_Starosta_dabrowski_Tadeusz_Kwiatkowski_Inwestujemy_w_rozwoj/kurier-logo.png www.kt24.pl/mags

Ze starostą dąbrowskim Tadeuszem Kwiatkowskim rozmawiał Michał Gniadek redaktor naczelny „Kuriera Tarnowskiego". Zachęcamy do przeczytania wywiadu. Planowane skrzyżowanie obwodnicy z drogą powiatową nr 1313K zostanie zastąpione rondem, co gwarantuje bezpieczne włączenie się do ruchu na powstającej trasie szybkiego ruchu. To duży sukces samorządu… - Nie, to przede wszystkim odpowiedź na oczekiwania mieszkańców. Rondo jest najlepszym rozwiązaniem, które znacznie upłynni ruch. Grunty pod tę inwestycję są już zabezpieczone. Od dawna zabiegaliśmy o przeprojektowanie tego skrzyżowania. Dzięki zmianie nie będzie problemów z włączeniem się do ruchu w tej części obwodnicy. To zadanie jest o tyle ważne, że już niebawem zostanie ogłoszony przetarg na budowę mostu w Borusowej i m.in. ta nasza droga powiatowa będzie stanowić do niego jeden z dojazdów. Każdy kierowca wie, że zwykłe skrzyżowanie wiąże się z koniecznością oczekiwania na zmianę światła na sygnalizatorze, jest większe ryzyko wypadków. Rondo w znacznej części niweluje to ryzyko. Zmiana skrzyżowania nie odbije się na koszcie całej inwestycji. Skoro rozmawiamy już o inwestycjach, to czy pogoda bardzo pokrzyżowała plany inwestycyjne powiatu? - Nie trzeba być ekspertem, aby wiedzieć, że znacznie trudniej realizuje się prace, gdy pada deszcz. Na szczęście nic nie wskazuje na to, aby terminy zakończenia prac przy naszych inwestycjach zostały niedotrzymane z powodu warunków atmosferycznych. Zgodnie z prognozami, niebawem pogoda znacznie się poprawi. Jak wygląda dziś stan, jeśli weźmiemy pod uwagę tegoroczne inwestycje? - Rozstrzygnęliśmy już niemal wszystkie przetargi na budowę chodników, które zaplanowaliśmy w tym roku. Zawsze staramy się, aby na początku roku zakończyć procedury przetargowe, tak aby inwestycje były realizowane kiedy pogoda najbardziej sprzyja pracom. To ma także wpływ na cenę wykonania inwestycji, która jest niższa niż w gorącym sezonie prac budowlanych. Prace przy chodnikach, które współfinansują samorządy ruszyły już w gminach: Olesno, Dąbrowa Tarnowska, Radgoszcz, Mędrzechów. Za nami podpisanie umowy i przekazanie terenu pod budowę mostu w miejscowości Podborze i to właśnie tutaj jest największy problem z pogodą, gdyż stan wody ma niebagatelny wpływ na tempo prac, ale jestem dobrej myśli, co do dotrzymania terminu. Która inwestycja w tym roku jest najważniejsza? - Trudno mi wskazać tę jedyną. Każda jest dla nas priorytetowa, gdyż rozwiązuje problemy mieszkańców i jest spełnieniem ich oczekiwań. Cieszy to, że co roku udaje nam się znacznie podnosić poziom bezpieczeństwa na naszych drogach, które nie tylko zapewniają komfort jazdy, ale stają się bezpieczniejsze. Kolejne kilometry tras pieszo-rowerowych to także dobra wiadomość dla miłośników jednośladów, którzy bez większych przeszkód mogą podróżować po naszym powiecie. Przed nami jednak sporo pracy, gdyż czekamy na rozstrzygnięcia złożonych przez nas wniosków o dofinansowanie inwestycji ze źródeł zewnętrznych. Tutaj mam na myśli przede wszystkim Centrum Polonii w Brniu i tamtejszy spichlerz, który chcemy przekształcić w stanicę rowerową. Ta warta ponad 2,5 miliona złotych inwestycja pozwoli nam domknąć ofertę turystyczną. Odwiedzający nas rowerzyści będą mieli miejsce, gdzie mogą odpocząć, zjeść posiłek, odświeżyć się, zabezpieczyć sprzęt i zrelaksować się w kompleksie dworsko-parkowym. Uzupełnieniem tego zadania będzie budowa ścieżki rowerowej ze Szczucina do Samocic. Nasz wniosek o dofinansowanie jest aktualnie w fazie oceny, ale bardzo liczymy, że niebawem spłyną do nas pozytywne informacje. Jakie są prognozy dotyczące naboru do szkół, których organem prowadzącym jest Powiat Dąbrowski? - Nasze szkoły bronią się dobrą ofertą. Najlepszą reklamą są zadowoleni absolwenci. Staramy się organizować naszym uczniom zagraniczne praktyki. Obecnie w Grecji przebywa młodzież z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Dąbrowie Tarnowskiej.  29 – osobowa grupa uczniów, przyszłych hotelarzy, w ramach projektu Erasmus+ podpatruje specjalistów w swojej branży. Nikomu nie trzeba przecież przypominać, że Grecja to bardzo popularny kraj wśród turystów, a dwa tygodnie praktyk pozwoli naszym uczniom zdobyć cenne doświadczenie. W Grecji jest również 29 – osobowa grupa uczniów  – przyszłych mechaników – z Powiatowego Centrum Edukacji i Kompetencji Zawodowych w Szczucinie. Z kolei jesienią na zagraniczne praktyki udadzą się uczniowie – budowlańcy z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Brniu. Dużą zaletą tej formy kształcenia, poza podniesieniem zawodowych kompetencji, jest także praktyczne  zastosowanie języka angielskiego. Nie ma co ukrywać również, że dla wielu z tych uczniów zagraniczne praktyki, to jedyna okazja, aby zwiedzić inny kraj, poznać jego kulturę, nawiązać międzynarodowe znajomości.  Nasze szkoły zdają sobie z tego sprawę, dlatego tak aktywnie starają się wykorzystać szanse jakie stwarza program Erasmus+. Dla uczniów wyjazdy są zupełnie za darmo i co więcej otrzymują jeszcze kieszonkowe. Kiedy Pan leci do Brukseli? - Trudno na razie wygospodarować wolną chwilę, ale na pewno skorzystam z tej nagrody, którą otrzymał Powiat Dąbrowski za rozwój szkolnictwa zawodowego, które świetnie u nas funkcjonuje... Ten rozwój nie byłby możliwy, gdyby samorząd nie wpompował w to wielu milionów złotych. - Ale wspomniane przez Pana pieniądze nie wzięły się znikąd. Dzięki dobrze napisanemu wnioskowi udało nam się m.in. pozyskać pieniądze i zmodernizować warsztaty szkolne w Szczucinie, stwarzając idealne warunki dla rozwoju właśnie szkolnictwa zawodowego. Przez lata cała infrastruktura niszczała, dlatego naszym celem było odtworzenie, wepchnięcie na zupełnie inne tory placówki, która była blisko upadku. Dziś mamy w Szczucinie obiekt na miarę XXI wieku, a młodzież może tam się spodziewać bardzo wysokiego poziomu kształcenia zawodowego. Jakiś czas temu placówkę w Szczucinie odwiedziła delegacja z Włoch, która była pod ogromnym wrażeniem tego co zobaczyli w  Powiatowym Centrum Edukacji i Kompetencji Zawodowych w Szczucinie. Na tym jednak nie koniec, ponieważ podczas niedawnej sesji Rady Powiatu przekazałem dyrektor tejże placówki kolejną promesę, tym razem w wysokości  3,4 mln zł na dalsze inwestycje. Wysokie kwalifikacje naszych absolwentów to najlepsza promocja.  Staramy się tak konstruować ofertę edukacyjną, aby młodzież mogła odnaleźć się nie tylko na rodzimym rynku pracy, ale również w całej Polsce. Mamy rekordowo niskie bezrobocie w skali kraju na poziomie nieco ponad 8%. Te dane mają jakiekolwiek przełożenie na sytuację na rynku pracy w powiecie dąbrowskim? - Spadek bezrobocia obserwujemy już od kilku lat. Rozwiązania, które zostały wprowadzone przez poprzedniego Ministra Pracy i Polityki Społecznej Władysława Kosiniaka - Kamysza przynoszą efekt. Również niż demograficzny jest nie bez znaczenia dla rynku pracy – mniej osób kończy szkoły i rejestruje się w Urzędzie Pracy. Obserwujemy natomiast w naszym powiecie inny problem – nasi przedsiębiorcy mają problem ze znalezieniem dobrych pracowników. Nasz nacisk na szkolnictwo zawodowe ma odmienić sytuację, dostarczyć dobrze wykwalifikowaną kadrę, która zostanie zassana przez rynek. www.kt24.pl/mags