Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Batalia o ratowanie szpitala

Batalia o ratowanie szpitala

Batalia o ratowanie szpitala

Trwają zabiegi o ratowanie dąbrowskiego szpitala, znajdującego u progu katastrofy. Stowarzyszenie Samorządów Powiatu Dąbrowskiego wystosowało apel do Marszałka Sejmu RP Józefa Oleksego o rozwiązanie problemu zadłużenia szpitali. Na wczorajsze oświadczenie posła Grada odpowiedzieli dziś Burmistrz S.Początek i Przewodniczący Rady M.Wojtyto, nadal deklarując chęć poręczenia szpitalowi kredytu, ale po otrzymaniu odpowiednich zabezpieczeń ze strony powiatu. Tymczasem udało się, na kilka dni przynajmniej, uniknąć przewożenia pacjentów do innych placówek - NFZ (pod zastaw wierzytelności) przekazał szpitalowi 400 tys. złotych.

Jak wiadomo bank, który miał udzielić kredytu szpitalowi w Dąbrowie Tarnowskiej wycofał się z tych planów a ZUS zajął konta szpitala na poczet zaległych zobowiązań. Po otrzymaniu kilkuset tysięcy złotych zdecydował się dziś jednak odblokować konto szpitala. O kolejne fundusze z NFZ walczy dziś dyrektor Kopczyńska, dziś bowiem szpital renegocjuje swój kontrakt z Funduszem.
To wszystko działania ważne, ale nie rozwiązujące problemu. Z rozmów nt. kredytu ( w sumie 5 milionów) wycofał się na razie bank. Radni gminy Dąbrowa Tarnowska, którzy mieli zdecydować o poręczeniu części kredytu dla szpitala zdecydowali w ubiegłym tygodniu, że warunki zabezpieczenia proponowane dla gminy przez powiat są wciąż niewystarczające. W tej sytuacji plan restrukturyzacji placówki legł w gruzach. Jedynym rozwiązaniem może okazać się prywatyzacja części oddziałów oraz zwolnienie kilkudziesięciu pracowników.

W apelu do Marszałka Sejmu podpisanym przez Krzysztofa Kaczmarskiego - Prezesa Stowarzyszenia Samorządów Powiatu Dąbrowskiego czytamy m. in. „Na naszych oczach załamuje się system ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce. Niezbędne jest przede wszystkim doraźne i natychmiastowe działanie, które uchroni przed najgorszym z możliwych scenariuszy, jakim jest paraliż systemu świadczenia usług medycznych.
Pacjenci nie mogą ponosić konsekwencji błędów popełnianych przez rządzących. Stowarzyszeni samorządowcy zwracają uwagę na konieczność rozwiązania problemu ogromnego i niezawinionego przez organy założycielskie i dyrekcje zadłużenia szpitali, przede wszystkim poprzez uznanie skutków finansowych tzw. „ustawy 203" jako zobowiązanie skarbu państwa oraz przekazanie, w trybie pilnym środków finansowych na realizacje zapisów tej ustawy.
Uważają także, iż niezbędne jest podjęcie przez Narodowy Fundusz Zdrowia działań zmierzających do sprawiedliwego podziału środków finansowych w skali całego kraju, przez co zapewni się ubezpieczonym możliwości korzystania z usług medycznych jak najbliżej miejsca zamieszkania. Zdaniem Prezesa Stowarzyszenia także warunki proponowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia powodują ograniczenie dostępności do usług medycznych i obniżenie poziomu ich świadczenia.
Problemy finansowe polskiej służby zdrowia to nie tylko efekt niskich na nią nakładów, ale także wadliwy system gospodarowania publicznymi pieniędzmi. Przedsięwzięcia zmierzające do faktycznej poprawy sytuacji w ochronie zdrowia należy podjąć natychmiast. Nastał czas na konkretne działania Parlamentu i Rządu RP w interesie wszystkich obywateli. Oczekujemy, że działania te doprowadzą do zagwarantowania środków finansowych niezbędnych dla świadczenia obywatelom usług zdrowotnych – mówi Krzysztof Kaczmarski.

Tymczasem odpowiedzi na swoje wczorajsze oświadczenie w sprawie sytuacji szpitala doczekał się od Burmistrza i Przewodniczącego Rady Gminy Dąbrowa Tarnowska - poseł Aleksander Grad. We wczorajszym oświadczeniu poseł wyrażał zdziwienie decyzją dąbrowskich radnych, którzy nie poręczyli kredytu dla szpitala a także obwiniał ich o brak właściwej oceny sytuacji szpitala, co w konsekwencji przybliża jego katastrofę.
Burmistrz Stanisław Początek i Przewodniczący Marian Wojtyto odpierają te zarzuty posła. "Rada Miejska nie odmówiła poręczenia, ale żąda zabezpieczenia tego poręczenia na majątku ZOZ lub Starostwa w wysokości odpowiadającej wartości poręeczenia" - możemy przeczytać w odpowiedzi. Samorządowcy z Dąbrowy dodają też, że "klucz do rozwiązania trudnej sytuacji w służbie zdrowia nie leży na poziomie gminnym a nawet powiatowym. Potrzebne są natychmiastowe uregulowania centralne między innymi: zapłata skutków tzw. ustawy 203, zapłata szpitalowi w Dąbrowie Tarnowskiej za tzw. nadwykonania za ostatnie lata w wysokości około 4 mln zł, podniesienie wartości punktu za poszczególne procedury medyczne."

Przeczytaj też następujące informacje :

 

Trwają zabiegi o ratowanie dąbrowskiego szpitala, znajdującego u progu katastrofy. Stowarzyszenie Samorządów Powiatu Dąbrowskiego wystosowało apel do Marszałka Sejmu RP Józefa Oleksego o rozwiązanie problemu zadłużenia szpitali. Na wczorajsze oświadczenie posła Grada odpowiedzieli dziś Burmistrz S.Początek i Przewodniczący Rady M.Wojtyto, nadal deklarując chęć poręczenia szpitalowi kredytu, ale po otrzymaniu odpowiednich zabezpieczeń ze strony powiatu. Tymczasem udało się, na kilka dni przynajmniej, uniknąć przewożenia pacjentów do innych placówek - NFZ (pod zastaw wierzytelności) przekazał szpitalowi 400 tys. złotych. Jak wiadomo bank, który miał udzielić kredytu szpitalowi w Dąbrowie Tarnowskiej wycofał się z tych planów a ZUS zajął konta szpitala na poczet zaległych zobowiązań. Po otrzymaniu kilkuset tysięcy złotych zdecydował się dziś jednak odblokować konto szpitala. O kolejne fundusze z NFZ walczy dziś dyrektor Kopczyńska, dziś bowiem szpital renegocjuje swój kontrakt z Funduszem.To wszystko działania ważne, ale nie rozwiązujące problemu. Z rozmów nt. kredytu ( w sumie 5 milionów) wycofał się na razie bank. Radni gminy Dąbrowa Tarnowska, którzy mieli zdecydować o poręczeniu części kredytu dla szpitala zdecydowali w ubiegłym tygodniu, że warunki zabezpieczenia proponowane dla gminy przez powiat są wciąż niewystarczające. W tej sytuacji plan restrukturyzacji placówki legł w gruzach. Jedynym rozwiązaniem może okazać się prywatyzacja części oddziałów oraz zwolnienie kilkudziesięciu pracowników. W apelu do Marszałka Sejmu podpisanym przez Krzysztofa Kaczmarskiego - Prezesa Stowarzyszenia Samorządów Powiatu Dąbrowskiego czytamy m. in. „Na naszych oczach załamuje się system ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce. Niezbędne jest przede wszystkim doraźne i natychmiastowe działanie, które uchroni przed najgorszym z możliwych scenariuszy, jakim jest paraliż systemu świadczenia usług medycznych.Pacjenci nie mogą ponosić konsekwencji błędów popełnianych przez rządzących. Stowarzyszeni samorządowcy zwracają uwagę na konieczność rozwiązania problemu ogromnego i niezawinionego przez organy założycielskie i dyrekcje zadłużenia szpitali, przede wszystkim poprzez uznanie skutków finansowych tzw. „ustawy 203" jako zobowiązanie skarbu państwa oraz przekazanie, w trybie pilnym środków finansowych na realizacje zapisów tej ustawy.Uważają także, iż niezbędne jest podjęcie przez Narodowy Fundusz Zdrowia działań zmierzających do sprawiedliwego podziału środków finansowych w skali całego kraju, przez co zapewni się ubezpieczonym możliwości korzystania z usług medycznych jak najbliżej miejsca zamieszkania. Zdaniem Prezesa Stowarzyszenia także warunki proponowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia powodują ograniczenie dostępności do usług medycznych i obniżenie poziomu ich świadczenia.Problemy finansowe polskiej służby zdrowia to nie tylko efekt niskich na nią nakładów, ale także wadliwy system gospodarowania publicznymi pieniędzmi. Przedsięwzięcia zmierzające do faktycznej poprawy sytuacji w ochronie zdrowia należy podjąć natychmiast. Nastał czas na konkretne działania Parlamentu i Rządu RP w interesie wszystkich obywateli. Oczekujemy, że działania te doprowadzą do zagwarantowania środków finansowych niezbędnych dla świadczenia obywatelom usług zdrowotnych – mówi Krzysztof Kaczmarski. Tymczasem odpowiedzi na swoje wczorajsze oświadczenie w sprawie sytuacji szpitala doczekał się od Burmistrza i Przewodniczącego Rady Gminy Dąbrowa Tarnowska - poseł Aleksander Grad. We wczorajszym oświadczeniu poseł wyrażał zdziwienie decyzją dąbrowskich radnych, którzy nie poręczyli kredytu dla szpitala a także obwiniał ich o brak właściwej oceny sytuacji szpitala, co w konsekwencji przybliża jego katastrofę.Burmistrz Stanisław Początek i Przewodniczący Marian Wojtyto odpierają te zarzuty posła. "Rada Miejska nie odmówiła poręczenia, ale żąda zabezpieczenia tego poręczenia na majątku ZOZ lub Starostwa w wysokości odpowiadającej wartości poręeczenia" - możemy przeczytać w odpowiedzi. Samorządowcy z Dąbrowy dodają też, że "klucz do rozwiązania trudnej sytuacji w służbie zdrowia nie leży na poziomie gminnym a nawet powiatowym. Potrzebne są natychmiastowe uregulowania centralne między innymi: zapłata skutków tzw. ustawy 203, zapłata szpitalowi w Dąbrowie Tarnowskiej za tzw. nadwykonania za ostatnie lata w wysokości około 4 mln zł, podniesienie wartości punktu za poszczególne procedury medyczne." Przeczytaj też następujące informacje : Poseł Grad o sytuacji szpitala Dąbrowski szpital nad przepaścią Szpital bez kredytu