Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Co dalej z synagogą? Hiszpański inwestor zniecierpliwiony

Co dalej z synagogą? Hiszpański inwestor zniecierpliwiony

Co dalej z synagogą? Hiszpański inwestor zniecierpliwiony

Przeciąga się decyzja dotycząca przyszłości synagogi w Dąbrowie Tarnowskiej. Należącym do Skarbu Państwa zabytkiem zainteresował się inwestor z Hiszpanii, który chciałby ją kupić i wyremontować, przywracając do pierwotnego stanu. Samorząd Dąbrowy zamierza przejąć obiekt od powiatu, a następnie go skomunalizować i zagospodarować. Sprzedaż zainteresowanemu inwestorowi to jedna z możliwości rozważanych przez gminę. 
Obecnie trwają czynności związane z przekazaniem synagogi gminie Dąbrowa Tarnowska. Po przejęciu od starostwa ma być skomunalizowana i kiedy stanie się własnością gminy może ona szukać inwestora, który zainteresuje się obiektem. Rozważana jest sprzedaż obiektu lub jego zagospodarowanie w inny sposób, w zależności od tego, jakie oferty przedstawią ewentualni zainteresowani. Trwają konsultacje z konserwatorem zabytków i przewodniczącym gminy żydowskiej, który wczoraj odwiedził Dąbrowę. Przyszłości zabytkowej budowli poświęcone będzie także spotkanie, które odbędzie się 22 listopada. Do udziału w nim dąbrowskie starostwo zaprosiło przedstawicieli samorządu gminnego, wojewody i marszałka województwa, a także krakowskiej gminy żydowskiej i konserwatora zabytków. – Chcemy wspólnie zastanowić się nad najlepszym rozwiązaniem dla synagogi. Będzie to kolejny krok w kierunku jej zagospodarowania i uruchomienia przed dalszym niszczeniem. Do końca grudnia mamy czas na to, by zgodnie z procedurami podjąć decyzje co dalej – mówi starosta dąbrowski Krzysztof Kaczmarski. Starosta zwraca również uwagę na to, że hiszpański inwestor nadal podtrzymuje swoje zainteresowanie obiektem, choć jest już zniecierpliwiony przedłużającymi się formalnościami i brakiem postępowania w tej sprawie. Choć gmina zamierza podtrzymać kontakt z inwestorem, to nie ma gwarancji, że on właśnie kupi synagogę. Przyszły gospodarz wybrany zostanie w drodze przetargu. -Zainteresowani będą mogli złożyć swoje oferty, w których określą sposób zagospodarowania synagogi. Wymogiem ze strony samorządu jest to, by spełnione zostały warunki związane z planem zagospodarowania przestrzennego. Nie zamierzamy jednak przeszkadzać, by nie zniechęcić inwestora. Nie wskazujemy określonych celów przeznaczenia synagogi, złożone oferty zostaną ocenione, a powołana przez burmistrza komisja wyłoni najlepszy – mówi zastępca burmistrza Marek Minorczyk. Burmistrz zaznacza również, że w ostatnich latach z Urzędem Gminy kontaktowały się różne osoby zainteresowane synagogą. Prowadzono też rozmowy z gminami i fundacjami żydowskimi. Obiekt jest promowany w środowiskach żydowskich i polonijnych na całym świecie. Przeszkodą w znalezieniu osoby czy firmy zainteresowanej jest fakt, że dąbrowska synagoga jest największym tego rodzaju obiektem w Polsce południowo-wschodniej i jednym z największym w kraju, a co za tym idzie koszty jej remontu i utrzymania będą bardzo duże.(BAJA) 

Źródło: Dziennik Polski

Przeciąga się decyzja dotycząca przyszłości synagogi w Dąbrowie Tarnowskiej. Należącym do Skarbu Państwa zabytkiem zainteresował się inwestor z Hiszpanii, który chciałby ją kupić i wyremontować, przywracając do pierwotnego stanu. Samorząd Dąbrowy zamierza przejąć obiekt od powiatu, a następnie go skomunalizować i zagospodarować. Sprzedaż zainteresowanemu inwestorowi to jedna z możliwości rozważanych przez gminę.  Obecnie trwają czynności związane z przekazaniem synagogi gminie Dąbrowa Tarnowska. Po przejęciu od starostwa ma być skomunalizowana i kiedy stanie się własnością gminy może ona szukać inwestora, który zainteresuje się obiektem. Rozważana jest sprzedaż obiektu lub jego zagospodarowanie w inny sposób, w zależności od tego, jakie oferty przedstawią ewentualni zainteresowani. Trwają konsultacje z konserwatorem zabytków i przewodniczącym gminy żydowskiej, który wczoraj odwiedził Dąbrowę. Przyszłości zabytkowej budowli poświęcone będzie także spotkanie, które odbędzie się 22 listopada. Do udziału w nim dąbrowskie starostwo zaprosiło przedstawicieli samorządu gminnego, wojewody i marszałka województwa, a także krakowskiej gminy żydowskiej i konserwatora zabytków. – Chcemy wspólnie zastanowić się nad najlepszym rozwiązaniem dla synagogi. Będzie to kolejny krok w kierunku jej zagospodarowania i uruchomienia przed dalszym niszczeniem. Do końca grudnia mamy czas na to, by zgodnie z procedurami podjąć decyzje co dalej – mówi starosta dąbrowski Krzysztof Kaczmarski. Starosta zwraca również uwagę na to, że hiszpański inwestor nadal podtrzymuje swoje zainteresowanie obiektem, choć jest już zniecierpliwiony przedłużającymi się formalnościami i brakiem postępowania w tej sprawie. Choć gmina zamierza podtrzymać kontakt z inwestorem, to nie ma gwarancji, że on właśnie kupi synagogę. Przyszły gospodarz wybrany zostanie w drodze przetargu. -Zainteresowani będą mogli złożyć swoje oferty, w których określą sposób zagospodarowania synagogi. Wymogiem ze strony samorządu jest to, by spełnione zostały warunki związane z planem zagospodarowania przestrzennego. Nie zamierzamy jednak przeszkadzać, by nie zniechęcić inwestora. Nie wskazujemy określonych celów przeznaczenia synagogi, złożone oferty zostaną ocenione, a powołana przez burmistrza komisja wyłoni najlepszy – mówi zastępca burmistrza Marek Minorczyk. Burmistrz zaznacza również, że w ostatnich latach z Urzędem Gminy kontaktowały się różne osoby zainteresowane synagogą. Prowadzono też rozmowy z gminami i fundacjami żydowskimi. Obiekt jest promowany w środowiskach żydowskich i polonijnych na całym świecie. Przeszkodą w znalezieniu osoby czy firmy zainteresowanej jest fakt, że dąbrowska synagoga jest największym tego rodzaju obiektem w Polsce południowo-wschodniej i jednym z największym w kraju, a co za tym idzie koszty jej remontu i utrzymania będą bardzo duże.(BAJA)  Źródło: Dziennik Polski