Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Dąbrowskie dachy pod lupą – debatował Zespół Reagowania Kryzysowego

Dąbrowskie dachy pod lupą – debatował Zespół Reagowania Kryzysowego

Dąbrowskie dachy pod lupą – debatował Zespół Reagowania Kryzysowego

Pokrywy śniegu na dachach w powiecie dąbrowskim nie są grube, więc o zagrożeniu katastrofą nie było tu mowy. Tak wynika z ustaleń ekip od kilku dni kontrolujących obiekty użyteczności publicznej w całej okolicy.
W poniedziałek zebrał się Powiatowy Zespół Reagowania Kryzysowego. Powołano wówczas dwie grupy kontrolne składające się z inspektorów budowlanych, policjantów i strażaków. Ich zadaniem było sprawdzenie jak z obowiązku usuwania śniegu z dachów wywiązują się administratorzy budynków użyteczności publicznej. -Koncentrowaliśmy się dotąd przede wszystkim na kontroli szkół oraz przedszkoli, ponieważ na naszym terenie praktycznie nie ma budynków wielkopowierzchniowych – mówi Marek Pawlik, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Z ustaleń w terenie wynikało, że dachy nie były zagrożone. Znajdowało się na nich od 5 do 10 centymetrów śniegu. Mimo to jednak, inspektorzy sugerowali usunięcie nawet cienkich pokryw. Podpowiadali, by w przypadku braku fachowych firm, o pomoc zwracać się do jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Na jedyny, jak dotąd, niepokojący przypadek natrafiono w Szczucinie. Na rozległym tarasie muzeum drogownictwa zalegała 30-centymetrowa warstwa śniegu. A pod tarasem są ogólnodostępne pomieszczenia.
-Zleciliśmy usunięcie śniegu, bo taka jego ilość stanowi olbrzymie obciążenie każdej konstrukcji – mówi Marek Pawlik. Dzień później kontrolerzy na miejscu byli powtórnie. Wtedy połowa tarasu była już odśnieżona, a prace trwały. Sprawdzanie budynków będzie kontynuowane. Inspektorzy mają się między innymi przyjrzeć dachom bloków w Dąbrowie Tarnowskiej, które z reguły są płaskie. (ANS)

Źródło: Gazeta Krakowska

Pokrywy śniegu na dachach w powiecie dąbrowskim nie są grube, więc o zagrożeniu katastrofą nie było tu mowy. Tak wynika z ustaleń ekip od kilku dni kontrolujących obiekty użyteczności publicznej w całej okolicy.W poniedziałek zebrał się Powiatowy Zespół Reagowania Kryzysowego. Powołano wówczas dwie grupy kontrolne składające się z inspektorów budowlanych, policjantów i strażaków. Ich zadaniem było sprawdzenie jak z obowiązku usuwania śniegu z dachów wywiązują się administratorzy budynków użyteczności publicznej. -Koncentrowaliśmy się dotąd przede wszystkim na kontroli szkół oraz przedszkoli, ponieważ na naszym terenie praktycznie nie ma budynków wielkopowierzchniowych – mówi Marek Pawlik, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.Z ustaleń w terenie wynikało, że dachy nie były zagrożone. Znajdowało się na nich od 5 do 10 centymetrów śniegu. Mimo to jednak, inspektorzy sugerowali usunięcie nawet cienkich pokryw. Podpowiadali, by w przypadku braku fachowych firm, o pomoc zwracać się do jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Na jedyny, jak dotąd, niepokojący przypadek natrafiono w Szczucinie. Na rozległym tarasie muzeum drogownictwa zalegała 30-centymetrowa warstwa śniegu. A pod tarasem są ogólnodostępne pomieszczenia.-Zleciliśmy usunięcie śniegu, bo taka jego ilość stanowi olbrzymie obciążenie każdej konstrukcji – mówi Marek Pawlik. Dzień później kontrolerzy na miejscu byli powtórnie. Wtedy połowa tarasu była już odśnieżona, a prace trwały. Sprawdzanie budynków będzie kontynuowane. Inspektorzy mają się między innymi przyjrzeć dachom bloków w Dąbrowie Tarnowskiej, które z reguły są płaskie. (ANS) Źródło: Gazeta Krakowska