Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Jest poseł z Powiśla

Jest poseł z Powiśla

Jest poseł z Powiśla

We wtorek , tuż po godzinie 9 ślubowanie poselskie złożył Robert Pantera (PiS), który w ławach poselskich zastąpił Józefa Rojka. Świeżo upieczony parlamentarzysta jest pod wrażeniem tego, co się dzieje w parlamencie , ale – jak mówi – z każdą godziną czuje się coraz pewniej w budynku przy Wiejskiej.

Poseł z Powiśla do Warszawy przyjechał już w poniedziałek. Cały dzień upłynął mu na wypełnianiu rozmaitych formularzy i dokumentów. Otrzymał tymczasową legitymację poselską, przyszedł przyspieszony kurs z obsługi maszynki do głosowania i.... do roboty.

- Myślałem, że sala obrad jest większa. Tak przynajmniej wygląda to w telewizji . W rzeczywistości to pomieszczenie kameralne - na gorąco relacjonuje nowy poseł. – W poniedziałek wieczorem mieliśmy posiedzenie klubu, zostaliśmy bardzo mile przyjęci. Robert Pantera jest nieco zawiedziony faktem, iż nie będzie mógł pracować w komisjach, w których czułby się najpewniej. – Celowałem w Komisję Zdrowia i Komisję Edukacji. Niestety, tam skład mają już pełny, więc przydzielono mnie do Komisji Ochrony Środowiska i Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych - mówi. Z pracą w pierwszej z nich wiąże większe nadzieje. – Chciałbym zrobić coś w kierunku uregulowania gospodarki wodnej na Powiślu, kwestia ochrony środowiska jest związana także z tarnowskimi Zakładami Azotowymi. Pierwsze interpelacje czy zapytania poselskie zamierza składać w kwestiach związanych z budową obwodnicy w Dąbrowie Tarnowskiej, remontem drogi nr 73 i w sprawach związanych z dąbrowskim szpitalem. – Na Powiślu jest naprawdę dużo do zrobienia, przecież – jak niektórzy mówią- od 60 lat nie było od nas posła- podkreśla Robert Pantera.
W styczniu otwiera swoje biuro w Dąbrowie Tarnowskiej. Nie wyklucza, iż filie biura poselskiego otwarte zostaną w Żabnie i Szczucinie.

Źródło: Gazeta Krakowska

We wtorek , tuż po godzinie 9 ślubowanie poselskie złożył Robert Pantera (PiS), który w ławach poselskich zastąpił Józefa Rojka. Świeżo upieczony parlamentarzysta jest pod wrażeniem tego, co się dzieje w parlamencie , ale – jak mówi – z każdą godziną czuje się coraz pewniej w budynku przy Wiejskiej. Poseł z Powiśla do Warszawy przyjechał już w poniedziałek. Cały dzień upłynął mu na wypełnianiu rozmaitych formularzy i dokumentów. Otrzymał tymczasową legitymację poselską, przyszedł przyspieszony kurs z obsługi maszynki do głosowania i.... do roboty. - Myślałem, że sala obrad jest większa. Tak przynajmniej wygląda to w telewizji . W rzeczywistości to pomieszczenie kameralne - na gorąco relacjonuje nowy poseł. – W poniedziałek wieczorem mieliśmy posiedzenie klubu, zostaliśmy bardzo mile przyjęci. Robert Pantera jest nieco zawiedziony faktem, iż nie będzie mógł pracować w komisjach, w których czułby się najpewniej. – Celowałem w Komisję Zdrowia i Komisję Edukacji. Niestety, tam skład mają już pełny, więc przydzielono mnie do Komisji Ochrony Środowiska i Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych - mówi. Z pracą w pierwszej z nich wiąże większe nadzieje. – Chciałbym zrobić coś w kierunku uregulowania gospodarki wodnej na Powiślu, kwestia ochrony środowiska jest związana także z tarnowskimi Zakładami Azotowymi. Pierwsze interpelacje czy zapytania poselskie zamierza składać w kwestiach związanych z budową obwodnicy w Dąbrowie Tarnowskiej, remontem drogi nr 73 i w sprawach związanych z dąbrowskim szpitalem. – Na Powiślu jest naprawdę dużo do zrobienia, przecież – jak niektórzy mówią- od 60 lat nie było od nas posła- podkreśla Robert Pantera.W styczniu otwiera swoje biuro w Dąbrowie Tarnowskiej. Nie wyklucza, iż filie biura poselskiego otwarte zostaną w Żabnie i Szczucinie. Źródło: Gazeta Krakowska