Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Komisja bezpieczeństwa radziła z drogowcami - Więcej świateł!

Komisja bezpieczeństwa radziła z drogowcami - Więcej świateł!

Komisja bezpieczeństwa radziła z drogowcami - Więcej świateł!

Sporo jeszcze trzeba zrobić, by na drogach Powiśla było bezpieczniej. Zgodni co do tego byli uczestnicy posiedzenia komisji bezpieczeństwa dąbrowskiej rady powiatu. O niezbędnych przedsięwzięciach dyskutowali z drogowcami i policjantami. Sporo głosów dotyczyło propozycji zamontowania w Dąbrowie kolejnych sygnalizatorów świetlnych. 

W roli adresatów sugestii o poprawę bezpieczeństwa wystąpili przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Bo właśnie sytuacja na głównych trasach spędza sen z powiek samorządowcom i policjanotom. GDDKiA reprezentowała Jadwiga Krzyżek, a stróżów prawa – zastępca komendanta powiatowego Bogdan Machalski oraz naczelnik sekcji ruchu drogowego Marek Banaś. 
Za najwyższe w tej chwili, dla poprawy organizacji ruchu, uznano zamontowanie sygnalizacji świetlnej w newralgicznych punktach. – To było nasze wspólne stanowisko z policją – twierdzi starosta Krzysztof Kaczmarski. 
Dużo aut, dużo pieszych 
Samorządowcy twierdzą, że tylko w samej Dąbrowie Tarnowskiej kila miejsc należy objąć szczególnym nadzorem. Do bezpiecznych nie należą okolice skrzyżowania drogi krajowej z ulicą Żabieńską. Spory ruch pieszych w tym rejonie wynika z sąsiedztwa Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 oraz Powiatowego Urzędu Pracy. Wiele uwag dotyczyło również okolic ZSP nr 2 leżącej przy ulicy Kościuszki. Ale innych miejsc o podobnym charakterze, a więc dużym ruchu samochodowym i sporej liczbie pieszych, nie brakuje. Wymienić warto chociażby przejście dla pieszych w rejonie jadłodajni „Betania”. Korzystają z niego dzieci, zdążający do Miejsko Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji, a za parę miesięcy w pobliżu otwarta zostanie jeszcze kryta pływalnia. 
W większości z tych przypadków samorządowcy najchętniej widzieliby rozwiązanie w postaci sygnalizacji świetlnej. Tym bardziej że stolica Powiśla nie była pod tym względem nigdy rozpieszczana. Dowodem jest choćby fakt, że w mieście powiatowym działa tylko jedna sygnalizacja świetlna. W dodatku uruchomiona dopiero kilka tygodni temu. Widoki na zrealizowanie tych planów nie są jednak najlepsze. 
- Dyrekcja dróg tłumaczyła się niewielkimi możliwościami finansowymi w tym zakresie – mówi starosta Kaczmarski. 
Tylko ostrzegać 
W efekcie dąbrowianie mogą w najbliższym czasie liczyć co najwyżej na jedną inwestycję. Nad przejściem dla pieszych koło „Betani” miałaby zostać zamontowana ostrzegawcza sygnalizacja świetlna. Na przyszłość odłożono propozycje lokalizacji sygnalizacji w pozostałych z proponowanych punktów. 
GDDKiA ma je rozważyć po otrzymaniu propozycji powiatu oraz gminy dotyczących ewentualnego współfinansowania. (ANS) 

Źródło: Gazeta Krakowska

Sporo jeszcze trzeba zrobić, by na drogach Powiśla było bezpieczniej. Zgodni co do tego byli uczestnicy posiedzenia komisji bezpieczeństwa dąbrowskiej rady powiatu. O niezbędnych przedsięwzięciach dyskutowali z drogowcami i policjantami. Sporo głosów dotyczyło propozycji zamontowania w Dąbrowie kolejnych sygnalizatorów świetlnych.  W roli adresatów sugestii o poprawę bezpieczeństwa wystąpili przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Bo właśnie sytuacja na głównych trasach spędza sen z powiek samorządowcom i policjanotom. GDDKiA reprezentowała Jadwiga Krzyżek, a stróżów prawa – zastępca komendanta powiatowego Bogdan Machalski oraz naczelnik sekcji ruchu drogowego Marek Banaś.  Za najwyższe w tej chwili, dla poprawy organizacji ruchu, uznano zamontowanie sygnalizacji świetlnej w newralgicznych punktach. – To było nasze wspólne stanowisko z policją – twierdzi starosta Krzysztof Kaczmarski.  Dużo aut, dużo pieszych  Samorządowcy twierdzą, że tylko w samej Dąbrowie Tarnowskiej kila miejsc należy objąć szczególnym nadzorem. Do bezpiecznych nie należą okolice skrzyżowania drogi krajowej z ulicą Żabieńską. Spory ruch pieszych w tym rejonie wynika z sąsiedztwa Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 oraz Powiatowego Urzędu Pracy. Wiele uwag dotyczyło również okolic ZSP nr 2 leżącej przy ulicy Kościuszki. Ale innych miejsc o podobnym charakterze, a więc dużym ruchu samochodowym i sporej liczbie pieszych, nie brakuje. Wymienić warto chociażby przejście dla pieszych w rejonie jadłodajni „Betania”. Korzystają z niego dzieci, zdążający do Miejsko Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji, a za parę miesięcy w pobliżu otwarta zostanie jeszcze kryta pływalnia.  W większości z tych przypadków samorządowcy najchętniej widzieliby rozwiązanie w postaci sygnalizacji świetlnej. Tym bardziej że stolica Powiśla nie była pod tym względem nigdy rozpieszczana. Dowodem jest choćby fakt, że w mieście powiatowym działa tylko jedna sygnalizacja świetlna. W dodatku uruchomiona dopiero kilka tygodni temu. Widoki na zrealizowanie tych planów nie są jednak najlepsze.  - Dyrekcja dróg tłumaczyła się niewielkimi możliwościami finansowymi w tym zakresie – mówi starosta Kaczmarski.  Tylko ostrzegać  W efekcie dąbrowianie mogą w najbliższym czasie liczyć co najwyżej na jedną inwestycję. Nad przejściem dla pieszych koło „Betani” miałaby zostać zamontowana ostrzegawcza sygnalizacja świetlna. Na przyszłość odłożono propozycje lokalizacji sygnalizacji w pozostałych z proponowanych punktów.  GDDKiA ma je rozważyć po otrzymaniu propozycji powiatu oraz gminy dotyczących ewentualnego współfinansowania. (ANS)  Źródło: Gazeta Krakowska