Powiat
Dąbrowski

12 października 2015 r. Władysław Kosiniak-Kamysz Minister Pracy i Polityki Społecznej wraz z Tadeuszem Kwiatkowskim Starostą Dąbrowskim odwiedzili, z najszczerszymi gratulacjami Jana Rzeźniewskiego. Z okazji tak niezwykłej, 107 rocznicy urodzin, złożyli Jubilatowi wyrazy uszanowania, życząc jednocześnie dobrego zdrowia, niesłabnącej pogody ducha oraz świętowania kolejnych rocznic. Podczas tego serdecznego spotkania w Dąbrowie Tarnowskiej, Minister Władysław Kosiniak-Kamysz wręczył dostojnemu Jubilatowi nagrodę „Pro Publico Bono" za działalność na rzecz rodziny, jednocześnie życząc kolejnych lat w zdrowiu i radości, w otoczeniu najbliższych. Bardzo się cieszę, że mogę Pana odwiedzić i wspólnie cieszyć się z osiągnięcia tak wspaniałego wieku. – powiedział Minister. Dostojny Jubilat, któremu towarzyszyli synowie Andrzej i Stanisław, z uśmiechem przyjął prestiżową nagrodę przyznaną przez Ministra Pracy i Polityki Społecznej oraz życzenia. Pana sędziwy wiek jest okazją do podziękowania za długoletnią owocną pracę zawodową i społeczną na rzecz naszej ,,Małej Ojczyzny". Dane było Panu przeżyć ponad wiek naszej polskiej historii, doświadczając wojennych zawieruch i lat okupacji. Tak długie życie jest skarbnicą doświadczeń, wiedzy i wspomnień dla kilku pokoleń mieszkańców powiatu dąbrowskiego.– powiedział podczas spotkania Starosta Tadeusz Kwiatkowski. Jan Rzeźniewski, najstarszy Małopolanin, pomimo sędziwego już wieku cieszy się dobrym zdrowiem, jest osobą bardzo pogodną, życzliwą, a zarazem skromną. Z gratulacjami, serdecznymi życzeniami i upominkiem szanownego Jubilata odwiedzili również, w dniu urodzin, przedstawiciele Związku Emerytów i Rencistów i Inwalidów w Dąbrowie Tarnowskiej na czele z Prezesem Marianem Łączyńskim, Danutą Owsiany i Barbarą Fido. Pan Jan urodził się 7 października 1908 roku we wsi Smęgorzów, gdzie spędził dziecięce lata. Ukończył 8 – letnie Gimnazjum w Dąbrowie Tarnowskiej. Ponad 3 lata studiował w Kielcach. W czasie II wojny światowej walczył na kresach wschodnich. Po, jak sam przyznaje cudownym ocaleniu dzięki opatrzności Matki Bożej, uniknął wywózki do ZSRR i do obozów nazistowskich. Po długiej tułaczce powrócił w rodzinne strony, gdzie podjął pracę początkowo jako księgowy, a później jako Prezes Zarządu Spółdzielni Mleczarskiej. Działając w konspiracji wspierał działania Armii Krajowej. W 1942 roku zawarł związek małżeński z Zofią Ligęza. Po wojnie pracował w Technikum Rolniczym w Brniu, był kierownikiem internatu i nauczycielem języka łacińskiego. Później na długie lata związał się z Powszechną Spółdzielnią Spożywców, gdzie pracował, aż do emerytury. Za swoją pracę zawodową i społeczną otrzymał wiele odznaczeń i wyróżnień. Zawsze był wzorowym mężem i ojcem. Zofia i Jan Rzeźniewscy przeżyli razem w związku małżeńskim 63 lata (Pani Zofia zmarła w 2005 r.). W 2002 r. otrzymali od Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego Medal Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Jako długoletni żołnierz AK otrzymał stopień porucznika. Jubilat ma 4 synów, cieszy się 9 wnukami i 11 prawnukami. Jest członkiem Polskiego Związku Emerytów i Rencistów, Światowego Związku Żołnierzy AK i Civitas Christiana.