Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Rozwiązaniem szkoły społeczne?

Rozwiązaniem szkoły społeczne?

Rozwiązaniem szkoły społeczne?

Po niewielkiej restrukturyzacji sieci szkół i przedszkoli w Dąbrowie Tarnowskiej w ubiegłym roku władze gminy rozważają kolejne zmiany. Coraz mniej pieniędzy na oświatę wymusza na samorządzie wprowadzanie oszczędności. Obecnie do funkcjonowania szkół gmina dopłaca 1,4 mln złotych, przy 9,2-milionowej subwencji z budżetu państwa. Są to pieniądze na bieżące utrzymanie placówek, nie licząc wykonywanych w nich inwestycji.

Coraz więcej pieniędzy pochłaniają pensje nauczycieli, którzy uzyskują wyższe stopnie zawodowe, a liczba uczniów w klasach zmniejsza się. Na początku przyszłego roku burmistrz Stanisław Początek zapowiada dyskusję na temat sytuacji oświaty.

- W roku 2004/5 nie wprowadzaliśmy żadnych zmian w szkołach, ale po podsumowaniu tego roku i uzyskaniu informacji o środkach, jakie otrzymamy na rok następny, potrzebna będzie szczegółowa analiza. Coraz częściej pojawiają się pomysły, by wzorem innych miejscowości w małych placówkach powstawały szkoły społeczne. Również w naszej gminie będzie to prawdopodobnie kierunek zmian. Mam informacje o tym, że również nauczyciele myślą o takim rozwiązaniu - mówi burmistrz Dąbrowy Stanisław Początek. Szkoły społeczne funkcjonują w oparciu o przekazywane im przez gminy fundusze, w wysokości zależnej od liczby uczniów. Mogą także pozyskiwać pieniądze we własnym zakresie.

Burmistrz podkreśla również, że subwencja jest coraz niższa, w tym roku do gminy trafiło o około 200 tys. złotych mniej niż w ubiegłym. Mocno okrojone fundusze na szkoły na wsi, które dotknęły najbardziej gminy wiejskie, w przypadku Dąbrowy zrównoważone zostały nieco poprzez trochę wyższe fundusze dla szkół w mieście. (baja)

Źródło: inTARnet.pl

Po niewielkiej restrukturyzacji sieci szkół i przedszkoli w Dąbrowie Tarnowskiej w ubiegłym roku władze gminy rozważają kolejne zmiany. Coraz mniej pieniędzy na oświatę wymusza na samorządzie wprowadzanie oszczędności. Obecnie do funkcjonowania szkół gmina dopłaca 1,4 mln złotych, przy 9,2-milionowej subwencji z budżetu państwa. Są to pieniądze na bieżące utrzymanie placówek, nie licząc wykonywanych w nich inwestycji. Coraz więcej pieniędzy pochłaniają pensje nauczycieli, którzy uzyskują wyższe stopnie zawodowe, a liczba uczniów w klasach zmniejsza się. Na początku przyszłego roku burmistrz Stanisław Początek zapowiada dyskusję na temat sytuacji oświaty. - W roku 2004/5 nie wprowadzaliśmy żadnych zmian w szkołach, ale po podsumowaniu tego roku i uzyskaniu informacji o środkach, jakie otrzymamy na rok następny, potrzebna będzie szczegółowa analiza. Coraz częściej pojawiają się pomysły, by wzorem innych miejscowości w małych placówkach powstawały szkoły społeczne. Również w naszej gminie będzie to prawdopodobnie kierunek zmian. Mam informacje o tym, że również nauczyciele myślą o takim rozwiązaniu - mówi burmistrz Dąbrowy Stanisław Początek. Szkoły społeczne funkcjonują w oparciu o przekazywane im przez gminy fundusze, w wysokości zależnej od liczby uczniów. Mogą także pozyskiwać pieniądze we własnym zakresie. Burmistrz podkreśla również, że subwencja jest coraz niższa, w tym roku do gminy trafiło o około 200 tys. złotych mniej niż w ubiegłym. Mocno okrojone fundusze na szkoły na wsi, które dotknęły najbardziej gminy wiejskie, w przypadku Dąbrowy zrównoważone zostały nieco poprzez trochę wyższe fundusze dla szkół w mieście. (baja) Źródło: inTARnet.pl