Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Starosta Tadeusz Kwiatkowski: Aktywnie pozyskujemy pieniądze na inwestycje

Starosta Tadeusz Kwiatkowski: Aktywnie pozyskujemy pieniądze na inwestycje

Starosta Tadeusz Kwiatkowski: Aktywnie pozyskujemy pieniądze na inwestycje

Ze starostą dąbrowskim Tadeuszem Kwiatkowskim rozmawiał Michał Gniadek redaktor naczelny „Kuriera Tarnowskiego". Zachęcamy do przeczytania wywiadu.

files/aktualnosci/2017/12_Grudzien/22_Starosta_Tadeusz_Kwiatkowski_aktywnie_pozyskujemy_pieniadze_na_inwestycje/kurier-logo.png

Trudno chyba mówić o udanym roku, mając w świadomości problemy związane z budową obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej?

- Nie jest to jednak nasza inwestycja, ale jako powiat zależy nam na rozwoju naszego regionu, stąd gigantyczne problemy związane z tą budową nas martwią. Już na etapie wyłonienia zwycięzcy przetargu dochodziły do nas sygnały o problemach konsorcjum, które miało realizować tą inwestycję. Nie wiem czy była jakaś możliwość zmiany, ale kondycja finansowa zwycięzcy budziła wątpliwość. Jednak inwestycja ruszyła i obserwując poczynania na placu budowy wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Do czasu... Nasi lokalni podwykonawcy zaczęli narzekać na niewypłacalność konsorcjum budującego obwodnicę, następnie były próby zmiany projektu i przeciąganie inwestycji w czasie. Niestety konsorcjum nie poradziło sobie z tą inwestycją i powstał problem, kto dalej będzie budował naszą obwodnicę. Mam sygnał z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że w najbliższym czasie zostanie ogłoszony przetarg. To dobra wiadomość, gdyż w okresie zimowym mogą odbyć się prace formalne, tak aby w połowie roku nowy wykonawca mógł wejść na inwestycje. To jednak optymistyczny scenariusz, zobaczymy co przyniesie życie.

- Pamiętajmy jednak, że jest to dla nas bardzo ważna inwestycja, wręcz strategiczna! Z jednej strony podniesie ona bezpieczeństwo mieszkańców poprzez wyprowadzenie ruchu tranzytowego z centrum Dąbrowy Tarnowskiej, a z drugiej strony znacznie ułatwi ona komunikację. To nie jest łatwa inwestycja i niewykluczone, że termin zakończenia budowy zbiegnie się z otwarciem nowej przeprawy w Borusowej, co nie jest złe, gdyż w jednym momencie powstanie wygodny szlak komunikacyjny. Nowy most ułatwi dojazd do Kielc, będzie to także nowe otwarcie dla naszych terenów, być może na zewnętrzne inwestycje.

Również i powiat musiał się zmagać z nie do końca rzetelnym wykonawcą.

- Tak, ale na szczęście przeprawa w Podborzu jest już otwarta. Nie na wszystko zawsze można mieć wpływ, są sytuacje, które nas zaskakują. Też mieliśmy wykonawcę, który szybko zwinął się z inwestycji, co wydłużyło czas realizacji tego zadania i znacznie utrudniło życie mieszkańcom. Jednak postanowiliśmy szybko na początku tego roku wyłonić nowego wykonawcę, który przebudował most i drogę, która tam przebiega. Ta inwestycja była wsparta pieniędzmi zewnętrznymi. W sumie budowa mostu i przebudowa drogi kosztowała blisko 4 mln zł. Na uwagę zasługuje wysoka jakość wykonania nowej drogi, która została wyposażona w chodnik i ścieżkę rowerową.

files/aktualnosci/2017/12_Grudzien/22_Starosta_Tadeusz_Kwiatkowski_aktywnie_pozyskujemy_pieniadze_na_inwestycje/DSC_7697.JPG files/aktualnosci/2017/12_Grudzien/22_Starosta_Tadeusz_Kwiatkowski_aktywnie_pozyskujemy_pieniadze_na_inwestycje/DSC_7704.JPG

Ta inwestycja była tegorocznym priorytetem?

- Trudno mówić o priorytetach, jeśli inwestujemy w różne obszary od edukacji, przez zabytki, drogi po służbę zdrowia. Aktywność powiatu została doceniona na poziomie wojewódzkim, kolejny rok z rzędu zostaliśmy wyróżnieni nagrodą za budowę chodników. Otrzymaliśmy Platynową Płytę Chodnikową w ramach konkursu "Bezpieczne drogi w Małopolsce. Budujemy chodniki i ścieżki rowerowe" organizowanego przez Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski. Inwestujemy w chodniki w niemalże we wszystkich gminach naszego powiatu podnosząc poziom bezpieczeństwa mieszkańców. W samym tylko 2017 roku wydaliśmy milion złotych na budowę chodników.

files/aktualnosci/2017/12_Grudzien/22_Starosta_Tadeusz_Kwiatkowski_aktywnie_pozyskujemy_pieniadze_na_inwestycje/DSC_9347.JPG

Mimo zimy, na terenie powiatu dąbrowskiego trwają jeszcze prace drogowe?

- Tak, kończymy aktualnie trzy inwestycje. W Narożnikach remontujemy dwukilometrowy odcinek drogi za 980 tys. zł. W Oleśnie koszt przebudowy drogi o długości 3,4 kilometrów wynosi ponad 1 mln zł. Natomiast w gminie Gręboszów za 857 tys. zł trwa modernizacja trzykilometrowego odcinka drogi powiatowej. Aktywnie sięgamy po dotacje, czego przykładem są właśnie wspomniane drogi, których remonty w 80% są sfinansowane ze źródeł zewnętrznych. Sięgając w końcówce roku po dotacje ponosimy pewne ryzyko związane z pogodą, ale na szczęście w tym roku zima nie trzyma tak mocno, dlatego jestem spokojny o wykonanie wymienionych wcześniej zadań.

files/aktualnosci/2017/12_Grudzien/22_Starosta_Tadeusz_Kwiatkowski_aktywnie_pozyskujemy_pieniadze_na_inwestycje/DSC_8563.JPG files/aktualnosci/2017/12_Grudzien/22_Starosta_Tadeusz_Kwiatkowski_aktywnie_pozyskujemy_pieniadze_na_inwestycje/DSC_8649.JPG

Jest Pan zadowolony w tym roku z poziomu otrzymanych dofinansowań?

- Tak i to bardzo! Już sam szpital pozyskał spore dofinansowanie, a my jako powiat gwarantujemy wkład własny w inwestycje, które docelowo obniżą koszty funkcjonowania placówki. W szpitalu zostaną zainstalowane panele fotowoltaiczne, zostanie zmodernizowana kotłownia gazowa, będą nowe przesyły. Cieszy nas fakt, że zarówno wnioski składane przez nasze jednostki, jak również sam powiat są wysoko oceniane i zyskują spore dofinansowania.

files/aktualnosci/2017/12_Grudzien/22_Starosta_Tadeusz_Kwiatkowski_aktywnie_pozyskujemy_pieniadze_na_inwestycje/DSC_8691.JPG

Starostwo mocno promuje inwestycję w Brniu, która jest odpowiedzią na coraz popularniejszą turystykę rowerową.

- To dla nas bardzo ważna inwestycja. W zespole dworsko-parkowym w Brniu przekształcimy spichlerz w stanicę rowerową, która umożliwi regenerację rowerzystom, będzie miejsce na posiłek, odświeżenie się w przepięknej scenerii. Przeznaczamy na tą inwestycję grubo ponad 2 mln zł. Nasz projekt zyskał również dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego, dlatego ta przebudowa nie nadszarpnie znacznie naszego budżetu. Stawiamy mocno na turystykę rowerową, ponieważ mamy czym się chwalić i co pokazać.

Młodzież z Powiśla Dąbrowskiego często wyjeżdża na zagraniczne praktyki zawodowe. W ostatnim czasie, które kraje stanowią teraz kierunek podróży?

- Małopolska Chmura Edukacyjna oraz modernizacja kształcenia zawodowego to projekty, które podnoszą poziom naszego sytemu oświaty. Otrzymaliśmy kilka milionów złotych na różne inwestycje, dzięki czemu nasza oferta jest już w małopolskiej czołówce. Wróciliśmy do dobrego kształcenia zawodowego. Młodzież chętnie korzysta z możliwości zagranicznych staży, które są realizowane w ramach programu Erasmus+. Pozwalają one naszym uczniom podpatrywać dobre zagraniczne wzorce. Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Dąbrowie Tarnowskiej, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Brniu oraz Centrum Edukacji i Kompetencji Zawodowych w Szczucinie to placówki, których uczniowie korzystają z praktyk zagranicznych, dzięki pozyskanym funduszom. Jesteśmy konkurencyjni w regionie. We wrześniu na praktykach zawodowych w Grecji była młodzież z Brnia, kilkanaście dni później ich śladem podróżowali uczniowie z Dąbrowy Tarnowskiej. Natomiast pod koniec listopada do Włoch pojechali wychowankowie ze Szczucina. To doświadczenie, które tam zdobyli będzie procentowało i pozwoli im się odnaleźć na naszym lokalnym rynku pracy. To także promocja naszych placówek zagranicą. Warto też przypomnieć, że inwestujemy w nowoczesny sprzęt do pracowni szkolnych, który jest taki sam jak na stanie naszych rodzimych pracodawców. Dzięki temu uczniowie idąc do pracy będą doskonale przygotowani i zaznajomieni z systemem pracy. Nasze działania mają charakter dwukierunkowy – z jednej strony szkolimy specjalistów, a z drugiej odpowiadamy na potrzeby lokalnego rynku pracy.

www.kt24..pl/mags

Ze starostą dąbrowskim Tadeuszem Kwiatkowskim rozmawiał Michał Gniadek redaktor naczelny „Kuriera Tarnowskiego". Zachęcamy do przeczytania wywiadu. Trudno chyba mówić o udanym roku, mając w świadomości problemy związane z budową obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej? - Nie jest to jednak nasza inwestycja, ale jako powiat zależy nam na rozwoju naszego regionu, stąd gigantyczne problemy związane z tą budową nas martwią. Już na etapie wyłonienia zwycięzcy przetargu dochodziły do nas sygnały o problemach konsorcjum, które miało realizować tą inwestycję. Nie wiem czy była jakaś możliwość zmiany, ale kondycja finansowa zwycięzcy budziła wątpliwość. Jednak inwestycja ruszyła i obserwując poczynania na placu budowy wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Do czasu... Nasi lokalni podwykonawcy zaczęli narzekać na niewypłacalność konsorcjum budującego obwodnicę, następnie były próby zmiany projektu i przeciąganie inwestycji w czasie. Niestety konsorcjum nie poradziło sobie z tą inwestycją i powstał problem, kto dalej będzie budował naszą obwodnicę. Mam sygnał z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że w najbliższym czasie zostanie ogłoszony przetarg. To dobra wiadomość, gdyż w okresie zimowym mogą odbyć się prace formalne, tak aby w połowie roku nowy wykonawca mógł wejść na inwestycje. To jednak optymistyczny scenariusz, zobaczymy co przyniesie życie. - Pamiętajmy jednak, że jest to dla nas bardzo ważna inwestycja, wręcz strategiczna! Z jednej strony podniesie ona bezpieczeństwo mieszkańców poprzez wyprowadzenie ruchu tranzytowego z centrum Dąbrowy Tarnowskiej, a z drugiej strony znacznie ułatwi ona komunikację. To nie jest łatwa inwestycja i niewykluczone, że termin zakończenia budowy zbiegnie się z otwarciem nowej przeprawy w Borusowej, co nie jest złe, gdyż w jednym momencie powstanie wygodny szlak komunikacyjny. Nowy most ułatwi dojazd do Kielc, będzie to także nowe otwarcie dla naszych terenów, być może na zewnętrzne inwestycje. Również i powiat musiał się zmagać z nie do końca rzetelnym wykonawcą. - Tak, ale na szczęście przeprawa w Podborzu jest już otwarta. Nie na wszystko zawsze można mieć wpływ, są sytuacje, które nas zaskakują. Też mieliśmy wykonawcę, który szybko zwinął się z inwestycji, co wydłużyło czas realizacji tego zadania i znacznie utrudniło życie mieszkańcom. Jednak postanowiliśmy szybko na początku tego roku wyłonić nowego wykonawcę, który przebudował most i drogę, która tam przebiega. Ta inwestycja była wsparta pieniędzmi zewnętrznymi. W sumie budowa mostu i przebudowa drogi kosztowała blisko 4 mln zł. Na uwagę zasługuje wysoka jakość wykonania nowej drogi, która została wyposażona w chodnik i ścieżkę rowerową. Ta inwestycja była tegorocznym priorytetem? - Trudno mówić o priorytetach, jeśli inwestujemy w różne obszary od edukacji, przez zabytki, drogi po służbę zdrowia. Aktywność powiatu została doceniona na poziomie wojewódzkim, kolejny rok z rzędu zostaliśmy wyróżnieni nagrodą za budowę chodników. Otrzymaliśmy Platynową Płytę Chodnikową w ramach konkursu "Bezpieczne drogi w Małopolsce. Budujemy chodniki i ścieżki rowerowe" organizowanego przez Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski. Inwestujemy w chodniki w niemalże we wszystkich gminach naszego powiatu podnosząc poziom bezpieczeństwa mieszkańców. W samym tylko 2017 roku wydaliśmy milion złotych na budowę chodników. Mimo zimy, na terenie powiatu dąbrowskiego trwają jeszcze prace drogowe? - Tak, kończymy aktualnie trzy inwestycje. W Narożnikach remontujemy dwukilometrowy odcinek drogi za 980 tys. zł. W Oleśnie koszt przebudowy drogi o długości 3,4 kilometrów wynosi ponad 1 mln zł. Natomiast w gminie Gręboszów za 857 tys. zł trwa modernizacja trzykilometrowego odcinka drogi powiatowej. Aktywnie sięgamy po dotacje, czego przykładem są właśnie wspomniane drogi, których remonty w 80% są sfinansowane ze źródeł zewnętrznych. Sięgając w końcówce roku po dotacje ponosimy pewne ryzyko związane z pogodą, ale na szczęście w tym roku zima nie trzyma tak mocno, dlatego jestem spokojny o wykonanie wymienionych wcześniej zadań. Jest Pan zadowolony w tym roku z poziomu otrzymanych dofinansowań? - Tak i to bardzo! Już sam szpital pozyskał spore dofinansowanie, a my jako powiat gwarantujemy wkład własny w inwestycje, które docelowo obniżą koszty funkcjonowania placówki. W szpitalu zostaną zainstalowane panele fotowoltaiczne, zostanie zmodernizowana kotłownia gazowa, będą nowe przesyły. Cieszy nas fakt, że zarówno wnioski składane przez nasze jednostki, jak również sam powiat są wysoko oceniane i zyskują spore dofinansowania. Starostwo mocno promuje inwestycję w Brniu, która jest odpowiedzią na coraz popularniejszą turystykę rowerową. - To dla nas bardzo ważna inwestycja. W zespole dworsko-parkowym w Brniu przekształcimy spichlerz w stanicę rowerową, która umożliwi regenerację rowerzystom, będzie miejsce na posiłek, odświeżenie się w przepięknej scenerii. Przeznaczamy na tą inwestycję grubo ponad 2 mln zł. Nasz projekt zyskał również dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego, dlatego ta przebudowa nie nadszarpnie znacznie naszego budżetu. Stawiamy mocno na turystykę rowerową, ponieważ mamy czym się chwalić i co pokazać. Młodzież z Powiśla Dąbrowskiego często wyjeżdża na zagraniczne praktyki zawodowe. W ostatnim czasie, które kraje stanowią teraz kierunek podróży? - Małopolska Chmura Edukacyjna oraz modernizacja kształcenia zawodowego to projekty, które podnoszą poziom naszego sytemu oświaty. Otrzymaliśmy kilka milionów złotych na różne inwestycje, dzięki czemu nasza oferta jest już w małopolskiej czołówce. Wróciliśmy do dobrego kształcenia zawodowego. Młodzież chętnie korzysta z możliwości zagranicznych staży, które są realizowane w ramach programu Erasmus+. Pozwalają one naszym uczniom podpatrywać dobre zagraniczne wzorce. Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Dąbrowie Tarnowskiej, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Brniu oraz Centrum Edukacji i Kompetencji Zawodowych w Szczucinie to placówki, których uczniowie korzystają z praktyk zagranicznych, dzięki pozyskanym funduszom. Jesteśmy konkurencyjni w regionie. We wrześniu na praktykach zawodowych w Grecji była młodzież z Brnia, kilkanaście dni później ich śladem podróżowali uczniowie z Dąbrowy Tarnowskiej. Natomiast pod koniec listopada do Włoch pojechali wychowankowie ze Szczucina. To doświadczenie, które tam zdobyli będzie procentowało i pozwoli im się odnaleźć na naszym lokalnym rynku pracy. To także promocja naszych placówek zagranicą. Warto też przypomnieć, że inwestujemy w nowoczesny sprzęt do pracowni szkolnych, który jest taki sam jak na stanie naszych rodzimych pracodawców. Dzięki temu uczniowie idąc do pracy będą doskonale przygotowani i zaznajomieni z systemem pracy. Nasze działania mają charakter dwukierunkowy – z jednej strony szkolimy specjalistów, a z drugiej odpowiadamy na potrzeby lokalnego rynku pracy. www.kt24..pl/mags