Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. W Dąbrowie Tarnowskiej uczczono 67 rocznicę wybuchu II wojny światowej

W Dąbrowie Tarnowskiej uczczono 67 rocznicę wybuchu II wojny światowej

W Dąbrowie Tarnowskiej uczczono 67 rocznicę wybuchu II wojny światowej

Dzisiaj w 67. rocznicę wybuchu II wojny światowej delegacje samorządu powiatowego na czele z Starostą Dąbrowskim Krzysztofem Kaczmarskim, samorządu gminnego na czele z Burmistrzem Dąbrowy Tarnowskiej Stanisławem Początkiem, przedstawiciele Światowego Związku AK Koło w Dąbrowie Tarnowskiej oraz dyrektorzy jednostek i szkół oddali hołd ofiarom wojny oraz złożyli wieńce pod Pomnikiem w parku miejskim w Dąbrowie Tarnowskiej dla uczczenia pamięci Ofiar i Bohaterów II wojny światowej.

Za początek II wojny światowej uznaje się atak niemieckiego pancernika Schleswig-Holstein na polską składnicę wojskową w Westerplatte 1 września o godzinie 4.45. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego bohatersko broniły Westerplatte przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza - do 7 września 1939 r. Jednak pierwszym celem niemieckich nalotów w Polsce był szpital i kolegiata w Wieluniu. 1 września o godz. 4.40 na miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Pięć minut po rozpoczęciu bombardowania miasta Niemcy zaatakowali Westerplatte. Niemal jednocześnie z atakiem na Westerplatte 1 września rano wojska niemieckie zaatakowały z powietrza cały kraj, przekroczyły granicę lądową i uderzyły od morza na Gdynię i Hel. W czasie kampanii wrześniowej armia polska stoczyła szereg bitew, m.in. w obronie Gdyni, Warszawy i Modlina, Lwowa i Helu. Oddziały polskie podjęły także działania ofensywne. Do największych należała - toczona od 9 do 22 września - bitwa nad Bzurą. Walczące tam oddziały armii "Pomorze" i "Poznań", pod dowództwem gen. Tadeusza Kutrzeby - po początkowych sukcesach - zostały okrążone i w większości rozbite. 17 września na wschodnie tereny Polski weszły - na mocy tajnego protokołu do niemiecko-sowieckiego paktu o nieagresji Ribbentrop- Mołotow - wojska sowieckie. Opór stawiły im odziały Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP) oraz niektóre jednostki i garnizony, m.in. w Grodnie. Większość oddziałów polskich nie wdała się jednak w walkę z wojskami sowieckimi, spełniając rozkaz naczelnego wodza marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza. Na wieść o sowieckiej agresji polskie władze i naczelne dowództwo w nocy z 17 na 18 września opuściły kraj i udały się do sojuszniczej Rumunii, gdzie zostały internowane. Mimo opuszczenia Polski przez dowództwo, w kraju trwała walka z dwoma najeźdźcami - sowieckimi i niemieckimi. 22 września wojska sowieckie zajęły Lwów. 28 września Niemcy zmusili do kapitulacji Warszawę, a 2 października - Hel. Ostatnie bitwy kampanii wrześniowej stoczyły grupa operacyjna "Polesie" z Niemcami pod Kockiem (skapitulowała 5 października) oraz grupa KOP z Armią Czerwoną pod Szackiem (29-30 października) i Wytycznem (1 października). Podczas kampanii wrześniowej w walkach z Niemcami poległo 66 tys. Polaków, 134 tys. zostało rannych, a 420 tys. wziętych do niewoli. W walce z Armią Czerwoną zginęło - głównie rozstrzelanych po wzięciu do niewoli - lub zostało rannych kilkanaście tysięcy polskich żołnierzy, do niewoli dostało się ok. 250 tys. Niemcy stracili ok. 45 tys. zabitych i rannych, zaś Armia Czerwona - wg danych władz byłego ZSRR - ok. 2,5 tys. zabitych i rannych.

Dzisiaj w 67. rocznicę wybuchu II wojny światowej delegacje samorządu powiatowego na czele z Starostą Dąbrowskim Krzysztofem Kaczmarskim, samorządu gminnego na czele z Burmistrzem Dąbrowy Tarnowskiej Stanisławem Początkiem, przedstawiciele Światowego Związku AK Koło w Dąbrowie Tarnowskiej oraz dyrektorzy jednostek i szkół oddali hołd ofiarom wojny oraz złożyli wieńce pod Pomnikiem w parku miejskim w Dąbrowie Tarnowskiej dla uczczenia pamięci Ofiar i Bohaterów II wojny światowej. Za początek II wojny światowej uznaje się atak niemieckiego pancernika Schleswig-Holstein na polską składnicę wojskową w Westerplatte 1 września o godzinie 4.45. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego bohatersko broniły Westerplatte przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza - do 7 września 1939 r. Jednak pierwszym celem niemieckich nalotów w Polsce był szpital i kolegiata w Wieluniu. 1 września o godz. 4.40 na miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Pięć minut po rozpoczęciu bombardowania miasta Niemcy zaatakowali Westerplatte. Niemal jednocześnie z atakiem na Westerplatte 1 września rano wojska niemieckie zaatakowały z powietrza cały kraj, przekroczyły granicę lądową i uderzyły od morza na Gdynię i Hel. W czasie kampanii wrześniowej armia polska stoczyła szereg bitew, m.in. w obronie Gdyni, Warszawy i Modlina, Lwowa i Helu. Oddziały polskie podjęły także działania ofensywne. Do największych należała - toczona od 9 do 22 września - bitwa nad Bzurą. Walczące tam oddziały armii "Pomorze" i "Poznań", pod dowództwem gen. Tadeusza Kutrzeby - po początkowych sukcesach - zostały okrążone i w większości rozbite. 17 września na wschodnie tereny Polski weszły - na mocy tajnego protokołu do niemiecko-sowieckiego paktu o nieagresji Ribbentrop- Mołotow - wojska sowieckie. Opór stawiły im odziały Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP) oraz niektóre jednostki i garnizony, m.in. w Grodnie. Większość oddziałów polskich nie wdała się jednak w walkę z wojskami sowieckimi, spełniając rozkaz naczelnego wodza marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza. Na wieść o sowieckiej agresji polskie władze i naczelne dowództwo w nocy z 17 na 18 września opuściły kraj i udały się do sojuszniczej Rumunii, gdzie zostały internowane. Mimo opuszczenia Polski przez dowództwo, w kraju trwała walka z dwoma najeźdźcami - sowieckimi i niemieckimi. 22 września wojska sowieckie zajęły Lwów. 28 września Niemcy zmusili do kapitulacji Warszawę, a 2 października - Hel. Ostatnie bitwy kampanii wrześniowej stoczyły grupa operacyjna "Polesie" z Niemcami pod Kockiem (skapitulowała 5 października) oraz grupa KOP z Armią Czerwoną pod Szackiem (29-30 października) i Wytycznem (1 października). Podczas kampanii wrześniowej w walkach z Niemcami poległo 66 tys. Polaków, 134 tys. zostało rannych, a 420 tys. wziętych do niewoli. W walce z Armią Czerwoną zginęło - głównie rozstrzelanych po wzięciu do niewoli - lub zostało rannych kilkanaście tysięcy polskich żołnierzy, do niewoli dostało się ok. 250 tys. Niemcy stracili ok. 45 tys. zabitych i rannych, zaś Armia Czerwona - wg danych władz byłego ZSRR - ok. 2,5 tys. zabitych i rannych.