Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Wołanie powiatu o przebudowę drogi

Wołanie powiatu o przebudowę drogi

Wołanie powiatu o przebudowę drogi

Gdyby zapowiedzi sprzed lat brać za dobrą monetę, droga z Tarnowa w kierunku Kielc powinna już dawno doczekać się remontu. Nie dzieje się jednak w tej sprawie nic. Zaniepokojony tym stanem rzeczy samorząd powiatowy wystosował apel o pomoc do parlamentarzystów. Trasa prowadząca w kierunku Kielc i Warszawy to jedna z najbardziej ruchliwych dróg w regionie. Ustępuje pod tym względem jedynie drodze krajowej nr 4.
Degradacja postępuje
Obliczenia dokonywane przez drogowców mówią same za siebie. W ciągu doby przetacza się tędy około 12 tysięcy samochodów. A warunki do podróżowania dalekie są od komfortowych. Trasa, na odcinku znajdującym się na terenie powiatu dąbrowskiego, jest wąska. Nie ma tu poboczy, a stan nawierzchni pozostawia coraz więcej do życzenia.
- Droga z roku na rok ulega dalszej degradacji i stwarza ogromne niebezpieczeństwo dla jej użytkowników – podkreśla starosta dąbrowski Krzysztof Kaczmarski.
Podczas niedawnej sesji rady powiatu podobne zdanie na ten temat mieli wszyscy radni. Efektem było uchwalenie apelu w sprawie przyspieszenia przebudowy drogi nr 73 na odcinku Tarnów – Szczucin.
Jest niebezpiecznie!
„Rada Powiatu Dąbrowskiego w Dąbrowie Tarnowskiej zaniepokojona przeciągającym się terminem przebudowy drogi krajowej nr 73 zwraca się do posłów i senatorów ziemi tarnowskiej o podjęcie skutecznych starań celem przyspieszenia w/w inwestycji" – czytamy w apelu przyjętym przez samorząd. By nie gołosłownym, radni przytoczyli w treści apelu garść danych na temat sytuacji na najważniejszej w okolicy drodze. Otóż według danych policji z lat 2000 – 2004 na 25 – kilometrowym odcinku „krajówki" biegnącym przez powiat, doszło do 122 wypadków. Zginęło w nich 20 osób, a rannych zostało 156. fatalnie wygląda także zestawienie kolizji. Do stłuczek dochodziło w tym czasie aż 400-krotnie. Jakie jest na to lekarstwo? Zarówno oficjele, jak i mieszkańcy największe nadzieje wiążą z przebudową drogi – czymś na wzór robót prowadzonych na drodze krajowej nr 4. na pewno bezpieczeństwo poprawiłoby poszerzenie jezdni i wykonanie nowej nawierzchni, przebudowa ważniejszych skrzyżowań, ewentualnie budowa chodników.
- Uprzejmie prosimy o dołożenie wszelkich starań, aby rozpocząć jak najszybciej przebudowę tej drogi i zahamować tę tragiczną statystykę – apelują radni powiatowi. (ANS)

Źródło: Gazeta Krakowska

Gdyby zapowiedzi sprzed lat brać za dobrą monetę, droga z Tarnowa w kierunku Kielc powinna już dawno doczekać się remontu. Nie dzieje się jednak w tej sprawie nic. Zaniepokojony tym stanem rzeczy samorząd powiatowy wystosował apel o pomoc do parlamentarzystów. Trasa prowadząca w kierunku Kielc i Warszawy to jedna z najbardziej ruchliwych dróg w regionie. Ustępuje pod tym względem jedynie drodze krajowej nr 4.Degradacja postępujeObliczenia dokonywane przez drogowców mówią same za siebie. W ciągu doby przetacza się tędy około 12 tysięcy samochodów. A warunki do podróżowania dalekie są od komfortowych. Trasa, na odcinku znajdującym się na terenie powiatu dąbrowskiego, jest wąska. Nie ma tu poboczy, a stan nawierzchni pozostawia coraz więcej do życzenia.- Droga z roku na rok ulega dalszej degradacji i stwarza ogromne niebezpieczeństwo dla jej użytkowników – podkreśla starosta dąbrowski Krzysztof Kaczmarski.Podczas niedawnej sesji rady powiatu podobne zdanie na ten temat mieli wszyscy radni. Efektem było uchwalenie apelu w sprawie przyspieszenia przebudowy drogi nr 73 na odcinku Tarnów – Szczucin.Jest niebezpiecznie!„Rada Powiatu Dąbrowskiego w Dąbrowie Tarnowskiej zaniepokojona przeciągającym się terminem przebudowy drogi krajowej nr 73 zwraca się do posłów i senatorów ziemi tarnowskiej o podjęcie skutecznych starań celem przyspieszenia w/w inwestycji" – czytamy w apelu przyjętym przez samorząd. By nie gołosłownym, radni przytoczyli w treści apelu garść danych na temat sytuacji na najważniejszej w okolicy drodze. Otóż według danych policji z lat 2000 – 2004 na 25 – kilometrowym odcinku „krajówki" biegnącym przez powiat, doszło do 122 wypadków. Zginęło w nich 20 osób, a rannych zostało 156. fatalnie wygląda także zestawienie kolizji. Do stłuczek dochodziło w tym czasie aż 400-krotnie. Jakie jest na to lekarstwo? Zarówno oficjele, jak i mieszkańcy największe nadzieje wiążą z przebudową drogi – czymś na wzór robót prowadzonych na drodze krajowej nr 4. na pewno bezpieczeństwo poprawiłoby poszerzenie jezdni i wykonanie nowej nawierzchni, przebudowa ważniejszych skrzyżowań, ewentualnie budowa chodników.- Uprzejmie prosimy o dołożenie wszelkich starań, aby rozpocząć jak najszybciej przebudowę tej drogi i zahamować tę tragiczną statystykę – apelują radni powiatowi. (ANS) Źródło: Gazeta Krakowska